
W dniu dzisiejszym zatrzymajmy się i świadomie wprowadźmy Spokój do naszego istnienia.
Nie jako chwilową ulgę, lecz jako realne działanie Człowieka, powołanego przez Stwórcę do budowania Pokoju.
Dusza Człowieka przyszła na tę Planetę, aby nieść Pokój.
Zbudowała dla siebie ciało – Duszę fizyczności – aby poprzez Czyny i Miłość wyrażać to, czym jest.
Kiedy Dusza i Dusza fizyczności działają w harmonii, rodzi się Spokój – najpierw wewnątrz, a potem na zewnątrz.
Wtedy Człowiek emanuje Pokojem.
Nie mówi o nim – on nim jest.
To właśnie jest realizacja Planu Stwórcy.
W Kościele Naturalnym uczymy, że Człowiek nie przyszedł na tę Planetę, aby posiadać.
Przyszedł, aby być Pokojem – przez myśli, słowa i Czyny.
A kiedy to zrozumie i będzie ten Pokój budował każdego dnia –
staje się Człowiekiem rozumnym, który świadomie i odpowiedzialnie realizuje Prawa Stwórcy.
Zatrzymaj się dziś, Człowieku.
Zadaj sobie pytanie:
Czy jestem Pokojem – nie z nazwy, lecz z Istoty?
Podziel się swoją refleksją w komentarzu.
Niech Twoje słowa też będą Czynnym Pokojem.