Stwórzmy Środowisko Pokoju

Wczoraj zatrzymaliśmy się nad pytaniem:

Jak stworzę Pokój w sobie, wokół siebie i na całej Planecie?

Dziś idziemy dalej – głębiej.

Całe życie ludzkość funkcjonowała w warunkach Księstwa – w strukturze, która opierała się na napięciu, lęku, wymuszeniu.

To nie był świat Pokoju.

To była codzienność braku Spokoju – wewnętrznego i zewnętrznego.

Ale nadszedł czas, byśmy zaczęli rozumieć, czym naprawdę jest Pokój.

Nie jako słowo. Nie jako chwilowy stan.

Lecz jako naturalne środowisko dla Człowieka.

Jak się zachowamy, gdy Pokój stanie się rzeczywisty?

Czy umysł rozumie takie warunki?

Czy jako Człowiek – nie będę zagubiony w ciszy, gdzie nic nie wymusza, nic nie przyspiesza?

To dla nas nowe.

Nieznane.

Ale właśnie dlatego potrzebujemy stworzyć środowisko dla rozumu, by nauczył się żyć w Pokoju.

Niech nasze myśli – niech nasz rozumek – codziennie trenują Pokój.

Niech uczą się odczuwać Pokój i Miłość jako realny, materialny świat.

Nie jako ideę, ale jako doświadczalną przestrzeń dla Człowieka, dla całego środowiska, w którym żyjemy,

i dla całego Wszechświata, który współodczuwamy.

Dziś zadanie dla nas wszystkich:

Zacznij dzień od świadomego tworzenia środowiska Pokoju.

Dla swojego myślenia.

Dla swojego działania.

Dla swojej Duszy fizyczności.

Dla całej Planety.

Podziel się swoją refleksją w komentarzu.

Jak Twój rozumek reaguje na Pokój? Czy już potrafi go utrzymać?

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Przewijanie do góry