Każde przebudzenie to błogosławieństwo.
Każdy poranek – to nowa szansa, by nieść Pokój i Miłość.
Ale czy właśnie tak traktujemy każdy nasz dzień?
Czy dziękujemy Stwórcy swoimi czynami?
Stwórca nie oczekuje wielkich deklaracji.
Jedynym prawdziwym podziękowaniem jest realne niesienie Pokoju i Miłości.
To one są Energią, której potrzebuje nie tylko nasza Dusza, ale i cała Planeta.
Każdego dnia w naszym ciele umierają komórki.
Zatrzymajmy się i zapytajmy:
Czy przygotowaliśmy te komórki – i ich Dusze – do spokojnego odejścia?
Czy byliśmy na tyle Pokojowi, by Dusza komórki mogła się połączyć z Duszą Człowieka?
Czy żyliśmy tak, by wzmocnić Pokój,
czy raczej zasilaliśmy napięcie, chciwość, walkę?
Dusza komórki – Dusza Człowieka – powrót do Stwórcy
Jeśli Dusza komórki nie może zjednoczyć się z Duszą Człowieka,
utknie na tej Planecie, zasilając chciwość i chaos.
I tak – dzień po dniu – człowiek realnie zasila Planetę wojny i pożądania,
zamiast Pokojem i Świadomym Działaniem wzmacniać powrót Dusz do Stwórcy.
Dlatego nasza codzienna decyzja ma znaczenie.
Niech każdy poranek stanie się aktem Świadomości:
Czy dziś niosę Pokój?
Czy dziś buduję Miłość?
Czy dziś wzmacniam moją Duszę – by mogła spokojnie wrócić do Stwórcy?
Zaproszenie na dziś
Zatrzymaj się.
Popatrz, jak wiele możesz dać tej Planecie – nie słowem, ale życiem.
Niech dzisiejszy dzień będzie Twoim świadomym podziękowaniem.