Nie samą materią Człowiek żyje

9.Maj

Choć ręce pracują w świecie form,
choć oczy widzą rzeczy, które można zważyć, zmierzyć i policzyć,
choć dźwięki dnia codziennego zagłuszają wewnętrzną pieśń —
Człowiek żyje głębiej.
Człowiek żyje pragnieniem sensu.
Człowiek żyje głosem, który szepce: „Jest coś więcej…”
Człowiek żyje Duszą —
choć często o niej zapomina,
jak o Świetle, które świeci za zasłoną.
Zatrzymaj się, Człowieku.
Stań — nie w biegu, lecz w ciszy.
I spójrz na swoje życie —
nie jak na listę osiągnięć, porażek, zdarzeń czy strat,
lecz jak na opowieść, którą opowiadasz każdą myślą,
każdym słowem,
każdym oddechem.
Zobacz — co wniosłeś?
Co Twoje istnienie włożyło do Pokoju Wszechświata?
Co rozsiałeś na tej Planecie, która cierpliwie Cię nosiła?
Czy Twoje życie niosło zrozumienie,
czy raczej powielało bezwład codziennych przyzwyczajeń?
Zrób analizę — ale nie przez kalkulację.
Zrób ją przez Obecność.
Usiądź w ciszy i zapytaj:
czy ja naprawdę żyłem?
czy moje istnienie pozostawiło Ślad Światła?
czy moja obecność wniosła coś do tych, którzy ze mną dzielili chwilę?

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Przewijanie do góry