Nie samą materią Człowiek żyjePrzez AdminKN / 16/05/2025 9.Maj Choć ręce pracują w świecie form, choć oczy widzą rzeczy, które można zważyć, zmierzyć i policzyć, choć dźwięki dnia codziennego zagłuszają wewnętrzną pieśń — Człowiek żyje głębiej. Człowiek żyje pragnieniem sensu. Człowiek żyje głosem, który szepce: „Jest coś więcej…” Człowiek żyje Duszą — choć często o niej zapomina, jak o Świetle, które świeci za zasłoną. Zatrzymaj się, Człowieku. Stań — nie w biegu, lecz w ciszy. I spójrz na swoje życie — nie jak na listę osiągnięć, porażek, zdarzeń czy strat, lecz jak na opowieść, którą opowiadasz każdą myślą, każdym słowem, każdym oddechem. Zobacz — co wniosłeś? Co Twoje istnienie włożyło do Pokoju Wszechświata? Co rozsiałeś na tej Planecie, która cierpliwie Cię nosiła? Czy Twoje życie niosło zrozumienie, czy raczej powielało bezwład codziennych przyzwyczajeń? Zrób analizę — ale nie przez kalkulację. Zrób ją przez Obecność. Usiądź w ciszy i zapytaj: czy ja naprawdę żyłem? czy moje istnienie pozostawiło Ślad Światła? czy moja obecność wniosła coś do tych, którzy ze mną dzielili chwilę?