
Dziś zapraszam do ciszy,
do szeptu, który słyszy tylko Dusza.
Niech dzień ten stanie się pieśnią pytania:
Ile Radości niesie Stwórcy moje Życie?
Czy to, co tworzę –
w myśli, w mowie, w czynie –
jest Darem dla Tego,
który tchnął we mnie Światło?
Czy sieję Pokój?
Czy Miłość ma we mnie swój dom?
Czy moje Istnienie
jest odpowiedzią na Tchnienie Duszy?
Nie pytam dziś, co mogę wziąć.
Pytam cicho:
„Co daję?”
„Jak dzisiaj obdarowuję Stwórcę?”
„Czym jestem w Jego Radości?”
Niech to nie będzie tylko chwila,
lecz oddech całego dnia –
Rozmowa bez słów,
Spotkanie bez dystansu.
Między mną a Stwórcą nie ma granicy –
jest tylko Światło,
które płynie przez Duszę –
w Dawaniu, które nie zna końca.
Niech ten dzień będzie jak podarunek –
złożony bez oczekiwania,
ofiarowany z Miłości,
z Duszy, ku Duszy.
Bo tam, gdzie Raduje się Stwórca,
tam raduje się też Dusza.
A gdzie raduje się Dusza –
tam rozkwita Pokój.
Promuj
Wszystkie reakcje:
22
Lubię to!
Komentarz
Udostępnij