Brylant i Szlifierz – Duchowa Alchemia Człowieka

W duchowej drodze Człowieka przychodzi moment, gdy zaczynamy rozumieć nie tylko Kim jesteśmy, ale Kim stajemy się. Wcześniej dostrzegaliśmy symbolikę: Diament jako surową formę Istoty Człowieczej i Brylant jako Diament oszlifowany – ten, który nabrał wartości, blasku i pełni.

Dziś idziemy dalej.

Bo Człowiek w swojej duchowej wędrówce nie jest tylko Diamentem.

Człowiek jest również Szlifierzem.

Raz jesteś Diamentem – raz Szlifierzem

Na różnych etapach życia jesteśmy raz surowym materiałem, raz Ręką, która go obrabia. Raz uczymy się Pokory i Łagodności, a innym razem jesteśmy tymi, którzy uczą – siebie lub innych – cierpliwego cięcia. Ta podwójna rola to mistyczna równowaga między stawaniem się i prowadzeniem.

Nie każdy Diament staje się Brylantem.

Nie każdy Brylant świeci czysto – choć każdy ma taką możliwość.

Światło Duszy nigdy nie ma skazy

Niektóre Dusze błyszczą w pełni – bo Człowiek pozwala Im świecić.

Inne – choć Dusza nadal świeci w Nich czysto – są przesłonięte przez cień pośpiechu, gniewu, zapomnienia o Celu.

To nie Dusza się plami, lecz nasze wybory, emocje i lęki tworzą warstwy, które Jej Blask przyćmiewają.

Ale Promień Stwórcy w nas nigdy nie gaśnie.

Miłość, Pokój, Pokora – nasze duchowe narzędzia

To nie stal czy maszyna, lecz Miłość, Pokój i Pokora są prawdziwymi narzędziami Szlifierza Duszy. Gdy pracujemy z czułością i cierpliwością – nie kaleczymy, lecz odsłaniamy Blask. Budujemy Brylant, który świeci nie z próżności, lecz z Prawdy.

To nie łatwa droga – ale skuteczna.

Droga do Brylantu może być pełna cięć, lecz to właśnie one ujawniają Światło.

Człowieczeństwo to Blask Duszy

Droga na skróty często prowadzi do błyskotek bez wartości. Łatwa droga może dać formę, ale nie głębię. Brylant bez Człowieczeństwa to tylko chłodny kamień.

Tymczasem Człowieczeństwo – Współczucie, Mądrość, gotowość do przemiany – to właśnie to, co nadaje Brylantowi Duszy Jego prawdziwy Sens.

Zatrzymaj się dziś i zapytaj:

Czy jestem dziś Diamentem, który pozwala się szlifować?

A może Szlifierzem, który uczy się delikatności wobec siebie i innych?

Jakie narzędzia duchowe dziś wybieram?

Niech każda Myśl, każde Słowo i każdy Czyn będzie dziś jednym Cięciem ku Światłu.

Ku Stwórcy.

Ku wewnętrznemu Brylantowi – który już w Tobie jest.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Przewijanie do góry